Wtorek 13.01. pierwszy mecz III fazy play off MUKS Volley Płock - GLKS Nadarzyn
W meczu o awans los i wyniki po rundzie zasadniczej spotkały nas w walce o awans do finałów z dobrze nam znaną i zaprzyjaźnioną ekipą MUKS Volley Płock. Po długiej przerwie świątecznej , w czasie której tylko trenowaliśmy nie grając sparingów nie bardzo wiedzieliśmy czego spodziewać się po swojej grze.
Pierwszy set w Płocku nasze rywalki otworzyły bardzo dobrze i pomimo naszej dobrej gry pewnie wygrały 25-18. Otwierająca spotkanie partia pokazała ,że mecz będzie stał na bardzo dobrym poziomie. Obie drużyny grały szybko , mocno atakowały , bardzo dobrze przyjmowały zagrywkę. Jednak Płocczanki zdecydowanie lepiej serwowały , broniły i blokowały.
W secie drugim głównie przez liczne błędy w polu zagrywki ( aż 7) i kilka strat w przyjęciu i ataku dajemy sobie wydrzeć zwycięstwo 25-22. W tym momencie przy 2-0 dla Płocka uwierzyłem ,że może być dobrze. Dziewczyny nie wyglądały ani na zrezygnowane , ani na przestraszone - zdeterminowane to chyba najlepsze określenie ich postawy.
Trzeci set to już zdecydowanie nasza bardziej precyzyjna gra. Po raz pierwszy w meczu popełniamy mniej błędów w zagrywce od rywalek ( stosunek 1-4 ) i pomimo 7 punktowej czarnej serii w przyjęciu i ataku w środku partii wygrywamy 16-25. kluczem do sukcesu był świetny blok i obrona oraz mała ilość błędów własnych ( z wyjątkiem wspomnianego " pasma nieszczęść").
Set czwarty to horror. Znowu błędy zagrywki ( psujemy pasjami 6 strat). Koszmarna skuteczność w ataku ( 7 autowych). Na szczęście gramy bezbłędnie w przyjęciu ( 100% skuteczności) i zatrzymujemy rywalki blokiem ( 6 punktowych "czap"). Tego jeszcze nie graliśmy. W końcówce seta przy nieznacznej przewadze rywalek w polu zagrywki melduje się Julka Czeladko , która popisuje się m.in asem serwisowym i wygrywamy broniąc po drodze meczową piłkę 24-26 , wyrównując stan meczu po 2 w setach.
Decydujący V set to wyrównana walka do połowy partii. Na zmianę stron schodzimy z jedną punktową startą 8-7. Ostatecznie jednak przegrywamy 15-11. Zadecydowała nieskuteczność w zagrywce ( znowu 4 straty) i w ataku ( 3 błędy) . Rywalki w tych elementach były dokładniejsze. Pierwsze spotkanie wygrywa Płock 3-2. Jednak w powrotnej drodze dziewczyny nie wyglądały na załamane, wręcz biła z nich chęć rewanżu.
Czwartek 15.01. drugi mecz III fazy play off GLKS Nadarzyn - MUKS Volley Płock.
Po pierwsze było wiadomo ,żę musimy wygrać i trzeba odrobić z Płocka 7 małych punktów. Po drugie kluczem powinno być utrzymanie z Płocka dobrego przyjęcia , rozegrania i bloku oraz skuteczniejsza zagrywka i atak. Po trzecie trzeba było to zrobić.
SET I
Po pierwszych piłkach widać było " moc". Dziewczyny bardzo dobrze przyjmowały i broniły , Iti rozgrywała szybko , często gubiąc wysoki blok rywalek i w ataku szalały Ewelina i Basia. Tylko ta zagrywka ( do połowy seta 5 strat - dramat ). Na szczęście przeciwniczki też zaczęły popełniać proste błędy ( psuły zagrywki i miały straty w przyjęciu). Co raz częściej trafiały nam się asy serwisowe , doskonale funkcjonowaliśmy w ataku , rywalki zaczęły psuć to czego do tej pory nie psuły. Wygrywamy pewnie 25-13.
SET II
W tej partii Volley po raz drugi miał więcej zepsutych zagrywek od nas. Nadal doskonale gramy w odbiorze i jesteśmy nie zawodni w ataku . Iti precyzyjnie obsługuje zarówno skrzydłowe , jak i środkowe , popisuje się sama atakiem z drugiej piłki i raz za razem dokładnie kiwa. Płocczanki jednak nie kapitulują ,świetnie bronią , grają dużo środkiem i drugą linią , ale rozpędzonego Nadarzyna nie są już w stanie powstrzymać. GLKS wygrywa 25-22.
SET III
kończy asem serwisowym Głodziu. Wygrywamy 25-21. I choć znowu przytrafiły nam się zepsute zagrywki ( tylko 4 ) i najsłabszy fragment meczu w przyjęciu to o zwycięstwie zdecydowała skuteczność w ataku i bloku oraz dobrze funkcjonująca obrona.
Skład GLKS:
MARTA ĆWIERTNIEWICZ - niezawodna na przyjęciu w całym dwumeczu miała w tym elemencie tylko 3 straty !!!!. Dokonała niesamowitego postępu . W ataku braki fizyczne nadrabia inteligencją i dynamiką. Do poprawy jeszcze gra w obronie i co dziwne zagrywka ( ale to już prawie cały zespół).
EWELINA BRZEZIŃSKA - niemal nie do zatrzymania w ataku , najmniej strat na zagrywce , skutecznie w przyjęciu i świetnie w obronie. Forma przyszła w odpowiednim momencie i co najważniejsze widać było ogromną radość z gry. Uśmiechnięta i szczęśliwa na meczu "Ewka" to ..... bardzo groźna "Ewka".
ANDZELIKA WIELĄDEK - libero. Bardzo dobre , równe dwa mecze i to zarówno w przyjęciu jak i w obronie. Grała pewnie i odważnie ruszała do piłek , bardzo skuteczna i dokładna w dograniu. Co ważne było ją słychać na boisku i ...tak powinno być.
IWONA ZUZEL - rozgrywająca. Przed meczowe treningi pokazywały ,że trzeba było się o nią martwić , grała beznadziejnie słabo , próbowała ale było niedobrze. W meczach to już inna" Iti". Ta bajka mogłaby trwać w nieskończoność. Grała szybko i dokładnie , przełamywała swoje stereotypy. Do poprawy blok , obrona i regularność zagrywki., ale palce ma "złote".
KAROLINA GŁODEK - podjęła ryzyko na zagrywce i w drugim meczu się to opłaciło. bardzo aktywna pod siatką i skuteczna w bloku.
BARBARA ZAKOSCIELNA - Basia gra w tym sezonie najwięcej : kadetki , juniorki , seniorki , Kadra Mazowsza to cud ,że załamanie formy było tak krótkie . W pierwszym meczu miała jeszcze sporo błędów w ataku , ale w Nadarzynie to był 100% egzekutor !!!. Wiewióra w pełni wykorzystała swój ogromny potencjał ( skoczność , dynamikę i zasięg ) w ataku . W obu meczach nieźle też zagrała blokiem i w obronie ( widać postęp) , do poprawy jednak skuteczność zagrywki.
MAGDALENA ZEMBRZUSKA - u Maszy widać niestety treningowe braki , choć nadal jest groźną dla rywali środkową . szybka i agresywna zwłaszcza z obiegu z jednej nogi potrafi napsuć także krwi w polu zagrywki. Mam nadzieje ,że znajdzie siłę i chęci na wspólny trening przed finałami . Do poprawy regularność zagrywki , obrona i zgranie z rozgrywającą.
JULIA CZELADKO , SANDRA PRZEWŁOCKA , HANIA DRZEWIECKA , KLAUDIA JÓZEFOWICZ , KASIA PODKOWIŃSKA - nie zagrały lub grały mało , za to wsparły dopingiem zespół z kwadratu rezerwowych i ... wspaniale.
Autor: Administrator GLKS; Data: Piątek, 16 stycznia 2015;
Dostępny w kategorii 'siatkarki'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.