I set
Obie ekipy przystąpiły do spotkania skoncentrowane i z respektem dla rywali. W poczatkowej fazie GLKS zagrał bardzo dobrze blokiem i w przyjęciu . Raziła natomiast nieskuteczność i częste błędy zagrywki oraz duża "nieporadność w obronie" . W końcówce seta kilkoma udanymi zagrywkami z wyskoku popisała się Marta Ćwiertniewicz , która w tym celu specjalnie w polu zagrywki zmieniła Agnieszkę Lorenc. Po dwóch niesamowitych obronach Eweliny Brzezińskiej zakończonych naszą kontrą pierwszego seta wygrywa Nadarzyn 25-22.
II set
Rywalki w tej partii zdecydowanie poprawiły przyjęcie. Konsekwentnie starają się mocno atakować nawet z trudnych piłek i systematycznie zdobywają przewagę punktową. W środkowej części seta duże ożywienie wprowadziło w naszej grze wejście Marty Ćwiertniewicz , za przeżywającą trudne chwile w przyjęciu Olgę Dąbrowską . Najniższa na boisku zawodniczka "dała" nam spokój w przyjęciu i popisała się dwoma udanymi akcjami na siatce. GLKS rozpoczął pogoń za "Krótką". Kilka udanych akcji w ataku z obiegu wykonała Magda Zembrzuska , przez wysoki blok rywalek przedzierały się Ewelina Brzezińska i Iwona Hardiej . Dominika Leśniewicz raz za razem gubiła blok rywalek i podbiła kilka arcytrudnych piłek w polu . W polu zagrywki o swoich umiejętnośćiach przypomniała sobie Magda Zembrzuska. Przy stanie 24-22 dla gości obudziła się ....................... Pani sędzina gwiżdząc Marcie Ćwiertniewicz przekroczenie lini przy zagrywce ( ewidentna !!!! pomyłka sędziowska).
III set
Nadarzyn zaczyna grać lepiej w przyjęciu i obronie .- obudziła się nasza libero Andzelika Wielądek- która do tej pory grała raczej jak na siebie przeciętne zawody. GLKS zdobywa kilku punktową przewagę , którą szybko trwonimy przez błędy w przyjęciu, zagrywce i autowe ataki. Goście wyrównują i znowu okres dobrej naszej gry robimy przewagę na 21-17. I od tego momentu zaczyna się nasza porażka. Zepsuta zagrywka, kilka słabszych wystaw Dominiki, błędy ataku Żaby i Ewci , chaos w obronie i w przyjęciu wyprowadza rywalki na prowadzenie 21-22.5 punktów straconych pod rząd !!!!. Udaje nam się jeszcze doprowadzić do remisu po 23 i przegrywamy 23-25. Po za naszą drużyną ta partia to również porażka ..Pani sędziny , ilość popełnionych błędów ( w obie strony) zatrważająca.
IV set
Jak się okazało ostatni , to pełna kontrala doświadczonych siatkarek z Mysiadła. , którym my niestety pomagalismy psując licznie zagrywkę i słabo przyjmując. Mimo prób mobilizacji przegrywamy do 18.
Podsumowując kto nie był niech żałuje . Spotkanie oprócz emocji, obfitowało w wiele świetnych zagrań zarówno w ataku jak i obronie. Bardzo cieszy postawa naszych juniorek , które potrafiły nawiązać równorzędną walkę przy wsparciu Dominiki i Iwony z doświadczonymi i obytymi siatkarsko , do tego bardzo dobrze dysponowanymi tego dnia seniorkami.
Autor: Administrator GLKS; Data: Środa, 04 grudnia 2013;
Dostępny w kategorii 'siatkarki'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.