Pierwszy set wygrywamy gładko do 14 , przeciwniczki popełniły sporo błedów w zagrywce ,a my przede wszystkim świetnie odbieramy i gramy blokiem.
Druga partia wygrana po zaciętej końcówce 32 - 30 , niestety w początku partii przytrafiło nam się sporo błędów w odbiorze i ataku.
Trzeci set wygrywamy 25-23 po wymianie ciosów mówiąc żargonem bokserskim.
Plusy spotkania to ; pierwsze zwycięstwo w lidze nad silnym rywalem , niezła gra w przyjęciu i to pod nieobecność kontuzjowanej Oli Zembrzuskiej , dobra gra blokiem środkowych , udany powrót do zespołu Magdy Zembrzuskiej , mądre prowadzenie gry przez Iwonę Zuzel na rozegraniu ( też powrót po kontuzji ) , Bardzo dobra gra libero - Agnieszki Krupinskiej - a to jeszcze młodziczka i wreszcie gotowość do gry "Żaby" - Agnieszki Lorenc ( powrót kolejnej kontuzjowanej ). Tak więć plusów co nie miara ,a minusy da się wyeliminować.... z czasem.
Autor: Administrator GLKS; Data: Czwartek, 15 listopada 2012;
Dostępny w kategorii 'siatkarki'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.